Amazon rozpoczyna walkę o Kanadę

Już dzisiaj w Kanadzie swoje usługi Prime udostępnia Amazon. Jest to bezpośredni cios dla dwóch obecnych potentatów streamingowych w tym kraju, Netflixoi oraz Bell CraveTV. Usługa w Kanadzie dostarczana będzie tylko i wyłączenie systemem OTT, czyli tylko przez internet.

O czym wspominał już 16 listopada na swoim profilu Jeremy Clarkson, chwaląc się iż niebawem nowy hit Amazona „Grand Tour” będzie dostępny również dla widzów Kanady.

screenshot_2

 

 

 

 

 

W przeciwieństwie do Netflixa, system płatności w Amazon Prime  opiera się na opłatach rocznych, która wynosi 99$ i oferuje między innymi wcześniejszy dostęp do premier Amazona jak również preferencyjne stawki podczas dokonywania zakupów w samym sklepie Amazona.

W drugim kwartale tego roku, Amazon Prime w USA miał 63 mln abonentów (jak wynika z raportu z lipca Consumer Intelligence Research Partners). Natomiast Netflix ogłosił we wrześniu iż na całym świecie ma 86,74 mln subskrybentów, z czego w samej Kanadzie (wg raportu Solutions Research Group) ok. 5,2 mln. Bell CraveTV posiada lekko ponad milion abonentów. Jednocześnie 30 listopada kończy działalność w Kanadzie serwis streamingowy Shomi.