Amerykańskie święto reklamy. Gdzie oglądać i słuchać?

Dziś o północy 51. święto reklamy…ooops! przepraszamy. Od początku.

Dziś o północy czasu wschodnioeuropejskiego 51. finał ligi NFL, czyli SuperBowl. Dyscyplina sportu niszowa w polskich i europejskich kręgach sportowych, w USA jest podstawą dyscypliną sportową i fundamentem szkolnictwa wyższego.

W tym roku, finałowy mecz ligi NFL pomiędzy Atlanta Falcons oraz New England Patriots powinno obejrzeć według szacunków mediów ponad 110 mln amerykanów. Podczas każdego finału, fundowana jest przerwa artystyczna z wielką gwiazda lub gwiazdami, w tym roku zabłyśnie poszukująca ciągle swojej drogi lady GaGA.

Widzów przed telewizorami amerykańska stacja Fox Sport uraczy również najdroższymi reklamami na świecie. I ta część całej imprezy robi się z roku na rok najważniejszym akcentem sportowego wydarzenia. Wielkie marki prześcigają się w wykupie najdroższego czasu reklamowego oraz wyprodukowania najdroższych reklam wideo, co nie znaczy najlepszych. Za 30-sekundowy spot emitowany podczas finału należy wydać skromne 5 mln amerykańskich dolarów.

Czy coś zostało dla fanów sportu i footballu amerykańskiego dzisiejszej nocy? W Polsce niewiele w USA też nie za bardzo.

Jedynym źródłem telewizyjnym relacji na żywo z finału jest kanał Fox Sports, niestety niedostępny dla polskich widzów. Pozostaje internet w wersji streamingowej. Tutaj tez nie jest łatwo, ponieważ Fox Sports jako jedyny ma licencję na relację na żywo rozgrywek i udostępnia sygnał przez swoje aplikacje FoxSports Go na wszystkich dostępnych platformach w Stanach Zjednoczonych: Android, IOS, Roku, Amazon Fire, na stronie FoxSportsGo.com, smart TV, Chromecast, Fire TV, Play Station, Xbox. Wszystko jednak ograniczone geo-blokadą.

Co pozostaje polskim fanom? Legalne słuchanie stacji radiowej NFL na przykład przez aplikację TuneIn lub też wykupienie płatnego kanału Eleven Sports, który jako jedyny w Polsce będzie przekazywał relację na żywo. Można również wybrać się do jednego z lokali, gdzie ze znajomymi przy herbacie obejrzeć finałową noc.

Inne źródła pozyskania wideo z rozgrywek są już raczej nielegalne, a o nich nie piszemy.