Spotify mocno krytykowany za nowa odsłonę webowego playera.

Spotify wdrożył nowego web playera i posypała się seria krytycznych uwag. Nikt nie lubi zmian, ale te które komplikują używanie serwisu jeszcze bardziej irytują.

Jak donosi Next Web problemy pojawiają się przede wszystkim przy zarządzaniu listami odtwarzania, W wielu przypadkach komunikat o błędzie zobaczymy podczas tworzenia nowych list lub prób dodawania kolejnych utworów do już istniejących. Pojawiły się także wpisy dotyczące samoczynnego resetu ustawień głośności, a nawet takich braków jak niedostępność podglądu kolejki odtwarzania.

Jeden z użytkowników znalazł sposób na obejście tych problemów i powrót do starej wersji webowego odtwarzacza. Serwis nie udostępnia nowej wersji playera na Firefox 33 i w tej przeglądarce po zainstalowaniu dodatku User-Agent Switcher i przełączeniu się na starsza wersję powrócimy do stabilnej wersji Spotify, do czasu aż serwis naprawi błędy w ostatniej aktualizacji.