Ponad połowa Polaków subskrybuje. Ale wciąż głównie filmy i seriale

Już 56 proc. Polek i Polaków korzysta z internetowych usług subskrypcyjnych – wynika z badania Blue Media “Finanse w czasie epidemii”.

Platformy oferujące dostęp do filmów i seriali wyraźnie deklasują inne serwisy działającą w modelu płatności abonamentowych. Doceniamy usługi subskrypcyjne za wygodę i łatwość korzystania oraz lepszą ofertę cenową niż w przypadku zakupu pojedynczej usługi lub produktu.

Polaków nie trzeba specjalnie przekonywać do internetowych usług subskrypcyjnych. W ciągu ostatnich trzech lat odsetek osób deklarujących, że nie korzysta z żadnej tego typu usługi spadł o 18 punktów procentowych.

Badanie Blue Media było realizowane na początku maja, czyli w czasie, gdy izolacja społeczna i związane z nią obostrzenia wciąż obowiązywały, co bez wątpienia miało wpływ na deklaracje respondentów.

Największą popularnością cieszą się bezapelacyjnie serwisy streamingowe z filmami i serialami. Korzysta z nich już jedna trzecia Polek i Polaków (wzrost o 11 punktów proc. w ciągu ostatniego roku).

Ciągłym wzrostem zainteresowania, choć już nie tak spektakularnym, mogą pochwalić się również serwisy i aplikacje oferujące dostęp do muzyki (wzrost z 13 do 15 proc.), prasy online (z 10 do 14 proc.) oraz e-booków i audiobooków (z 8 do 10 proc.).

Popularność nieinternetowych usług działających w modelu abonamentowym utrzymuje się na niemal identycznym poziomie od trzech lat. Dwie trzecie badanych deklaruje, że nie korzysta z żadnej takiej usługi. Stan epidemii na pewno nie pomógł biznesom oferującym pakiety usług i towarów offline, ale też im nie zaszkodził.

Spadek zainteresowania prasą tradycyjną kompensuje zwiększona liczba subskrypcji tych samych tytułów online. Abonamenty do klubów fitness nie straciły na zainteresowaniu, prawdopodobnie dzięki szybkiej reakcji wielu placówek, które realizowały w czasie zamknięcia zajęcia sportowe online.

W ostatnim czasie większość z nas martwiła się o zdrowie swoje i swoich najbliższych, ale nie wzrosło znacząco – w porównaniu do lat ubiegłych – zainteresowanie pakietami opieki medycznej. Popularność tzw. boxów (z dietą, kosmetykami, książkami) również utrzymuje się na stałym 3-5 proc. poziomie. 

– Polacy są skłonni do płacenia cyklicznego za usługi, gdy mają poczucie, że poszerzają one ich możliwości wyboru. Dużo chętniej płacimy za dostęp do rozrywki: filmów, muzyki, książek, gdy mamy przekonanie graniczące z pewnością, że wśród całej palety tytułów i rodzajów treści znajdziemy te odpowiadające naszym gustom, nastrojom i potrzebom. Ten sam powód może stać za ciągle niewielką popularnością pudełek z książkami, ubraniami i kosmetykami, na których zawartość zwykle nie mamy wpływu. Polacy nie lubią niespodzianek, zwłaszcza kiedy muszą za nie płacić. Inna sprawa, że w sytuacji, gdy nie jesteśmy już tak pewni stabilności zatrudnienia, dużo ostrożniej podchodzimy do stałych zobowiązań finansowych – zauważa Sylwia Frydel, dyrektor rozwoju biznesu w Blue Media.

Dla użytkowników niezmiennie najważniejszym czynnikiem decydującym o subskrypcji jest wygoda. Docenia ją prawie połowa wszystkich użytkowników deklarujących korzystanie z subskrypcji. Kluczowe znaczenia ma także łatwość korzystania z usług i atrakcyjna cena. 

– Efekt nowości czy polecenia od znajomych tracą na znaczeniu. To dowód na to, że przyzwyczailiśmy się do oferty rynkowej i nasze wybory są bardziej świadome i częściej oparte na racjonalnych argumentach niż podyktowane zwykłą ciekawością – uważa Sylwia Frydel z Blue Media.

Mimo, że w ciągu ostatnich trzech lat samodzielne realizowane przelewy za subskrypcje mocno straciły na znaczeniu, to ta metoda płatności jest wciąż najczęściej wybieraną przez respondentów. Co czwarta osoba opłaca subskrypcje kartą kredytową. Co piąta osoba deklaruje, że korzysta z szybkich przelewów elektronicznych realizowanych przez operatorów płatności, BLIK-a lub PayPal.

Blue Media/Infografiki:Blue Media/Zdjęcie główne:Pexel