5 mld gigabajtów przesłali w 2020 roku użytkownicy sieci Orange Polska

O połowę więcej niż przed rokiem, bo ponad 5 mld gigabajtów przesłali w 2020 roku użytkownicy sieci Orange Polska.

Lockdown, zdalna praca i nauka przyczyniły się do znaczącego wzrostu ruchu w sieci stacjonarnej. Skokowy wzrost nastąpił w marcu, wraz z początkiem obostrzeń, następnie ruch ustabilizował się na nowym, wyższym poziomie.

W miesiącach wakacyjnych statystyki te nieco się obniżyły, co jest naturalnym zjawiskiem sezonowym, obserwowanym co roku. Natomiast kolejny wzrost był widoczny począwszy od września, ze skokiem po ogłoszeniu zdalnej edukacji. Łącznie, klienci przesłali w 2020 r. o połowę więcej, a użytkownicy światłowodu dwukrotnie więcej danych niż w 2019 r.

[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”#FF0000″ class=”” size=”16″]Ubiegły rok minął pod znakiem ogromnego zapotrzebowania na usługi telekomunikacyjne, spowodowanego pandemią i wynikającymi z niej zmianami m.in. upowszechnieniem się zdalnej nauki i pracy. Przesył danych w sieci Orange Polska zwiększył się rok do roku aż o połowę, dochodząc w 2020 r. do 5 mld gigabajtów. Nigdy wcześniej nie mieliśmy takiego ruchu. Dzięki inwestycjom, pracy inżynierów i ekip technicznych, nasza sieć poradziła sobie z tym wyzwaniem – mówi Piotr Jaworski, członek zarządu Orange Polska odpowiedzialny za sieć i technologie.[/perfectpullquote]

Jeśli chodzi o przesył danych w sieci mobilnej, po skoku w marcu ruch ustabilizował się na poziomie ok. 15 proc. wyższym, niż przed pandemią. Następnie, podobnie jak w przypadku sieci stacjonarnej, obserwowalny był kolejny wzrost począwszy od rozpoczęcia roku szkolnego aż do końca roku kalendarzowego. Jeśli chodzi o generacje mobilnego internetu, widać dominacje LTE – za jej pomocą przesłano ponad 94% wszystkich danych, jakie przepłynęły przez sieć mobilną Orange.

Zarówno w przypadku sieci mobilnej, jak i stacjonarnej, „najgorętszym” miesiącem był grudzień. Okres okołoświąteczny to tradycyjnie czas zwiększonego ruchu w sieci telekomunikacyjnej, warto więc zestawić dane rok do roku: w porównaniu z grudniem 2019 roku, w grudniu 2020 użytkownik internetu światłowodowego przesłał średnio aż o 52 proc. więcej danych, a użytkownik korzystający z LTE aż o 60 proc. więcej. Rok do roku ruch w sieci mobilnej w całym 2020 był większy o ok. 46 proc. niż w całym 2019.

Z kolei ruch głosowy w sieci mobilnej był w 2020 r. wyższy o ponad 14 proc. niż w poprzednim roku. Zwiększyło się też wykorzystanie sieci LTE do rozmów – niemal co trzecia minuta rozmów była realizowana za pomocą VoLTE.

[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”#FF0000″ class=”” size=”16″]Jak na dłoni widać też, że pandemia zmieniła to, jak i kiedy korzystamy z internetu. W ubiegłym roku powstał nowy wzorzec ruchu w sieciach, zorientowany bardziej na korzystanie z sieci w godzinach roboczych – podczas zdalnej pracy i lekcji online. Pracując i ucząc się w domu wysyłamy więcej, na znaczeniu nabrała więc prędkość wysyłania danych do sieci. Tu doskonale sprawdza się światłowód, w którym oferujemy klientom nawet do 300 Mb/s prędkości wysyłania danych. Cieszy nas także, że jakość sieci mobilnej Orange potwierdzają pomiary samych użytkowników. Według RFBenchmark, czyli rankingu opartego na setkach tysięcy pomiarów użytkowników komórek, sieć Orange była najszybsza w 2020 roku zarówno jeśli chodzi o prędkość pobierania, jak i przesyłania danych – dodaje Piotr Jaworski.[/perfectpullquote]

Od połowy marca 2020 r., w robocze dni tygodnia ruch w sieci Orange przypomina typowy, weekendowy model sprzed pandemii: znacznie rośnie już od rana, w ciągu dnia utrzymuje się na stałym poziomie, a wieczorem notuje kolejny, mniejszy już wzrost. W godzinach „roboczych”, czyli w czasie zdalnych lekcji i pracy na odległość, ruch „do sieci”  przekraczał download. W pozostałych godzinach oba kierunki ruchu miały zbliżony profil.

Orange Polska/Zdjęcie główne: panumas nikhomkhai z Pexels